Najnowsze dostępne dane o cenach mieszkań pochodzą z II kwartału 2023 r. Według NBP średnia cena nowego mieszkania w Krakowie wynosi: cena ofertowa – 13 125 zł/m², cena transakcyjna – 11 669 zł/m². Jak widać, kwoty faktycznie płacone przez nabywców są sporo niższe niż te, których deweloperzy żądają w ogłoszeniach.
zamknijMoskwa Przewodnik po luksusie Moskwa jest stolicą Federacji Rosyjskiej. W swojej długiej historii, miasto kilkakrotnie było podbijane i palone, ale za każdym razem powstawało z popiołów. Dziś Moskwa jest ważnym centrum gospodarczym, politycznym i naukowym Rosji, jak też polem zainteresowania arystokracji. Prestiżowe nieruchomości Rosji są synonimami skrajnego luksusu i elegancji, a jakość własności mierzy się także jej powierzchnią: posiadanie dużej nieruchomości w Moskwie, jednym z najdroższych miast świata, jest postrzegane jako prawdziwy symbol statusu społecznego. W ostatnich latach sektor moskiewskich nieruchomości dostosował się do coraz bardziej wymagających potrzeb zamożnych, międzynarodowych nabywców. Jeśli poszukujecie luksusowego domu, nie przegapcie okolic centrum Moskwy jak ulice Ostozhenka i Jakimanka, w obrębie Pierścienia Sadowego czy innych prestiżowych okolic. Alternatywnie, nowopowstała i bardzo nowoczesna, rozwijająca się dzielnica, Moskiewskie City, oferuje możliwość zakupu ekskluzywnych penthousów, prestiżowych apartamentów a także reprezentacyjnych nieruchomości komercyjnych. Moskwa dysponuje niektórymi prestiżowymi nieruchomościami zaliczającymi się do najbardziej spektakularnych na świecie. Wśród nich rozchwytywane są wspaniałe apartamenty na najwyższych piętrach z panoramicznym widokiem, często usytuowane na ulicy Twerskaja, Arbat lub w okolicy Wzgórz Worobiowych. Te prestiżowe posiadłości, odległe od niechcianych spojrzeń, uwodzą zamożnych biznesmenów, arystokrację i osobistości sztuki, dzięki prywatności jaką oferują. Okolice z luksusowymi domkami na peryferiach miasta to wybór dla tych, którzy szukają uprzywilejowanej lokalizacji w aglameracji Moskwy (Barwikha, autostrady Nowyrska i Rublevo-Uspenskoe), a także wyszukane nieruchomości o dużych powierzchniach. Nieprzypadkowo najbardziej wpływowe osobistości wybrały tę okolicę na miejsce zamieszkania.W sierpniu 2022 ICM wskazuje na wzrosty względem sierpnia 2021 o 10,3%. Oznacza to uśredniony wzrost cen ofertowych mieszkań w Polsce na poziomie 10% r/r. W tym samym czasie inflacja CPI za sierpień 2022, podana przez GUS na początku września, wyniosła już ponad 16%. Kolejny miesiąc obserwujemy zatem realny spadek cen ofertowych mieszkań.Rosyjska stolica przez lata uchodziła za jedno z najdroższych miast świata. Opublikowany 28 kwietnia wspólny raport banku amerykańskiego (grupa CitiBank) i agencji badającej rynek nieruchomości Knight Frank, pokazuje tendencje na rynku mieszkań i nowych domów na świecie w 2007 r oraz perspektywy na ten rok. Moskwa była tam jedenastym najdroższym miastem świata ze średnią ceną za metr kwadratowy nieruchomości (mieszkań, domów, apartamentów) wynoszącą 16610 euro. To drożej niż w np. w Hongkongu czy metropoliach Australii. ? Mieszkaniowy boom rosyjskiej stolicy i jej satelitów związany był ze wzrostem zamożności mieszkańców Moskwy. Ceny kształtował popyt, a Rosjanie byli gotowi zapłacić każdą cenę za lokal w stolicy. Jak podawał w swoim biuletynie Wydział Promocji Handlu i Inwestycji polskiej ambasady w Moskwie: „Rosnące w szybkim tempie ceny mieszkań w Moskwie powodują, że coraz więcej osób poszukuje tańszej oferty tj. mieszkań tzw. klasy ekonomicznej w okolicach stolicy, na terenach poza moskiewską obwodnicą. To podraża ceny gruntów a ceny w stolicy sięgają średnio [b]6400 USD/mkw[/b]. Analitycy rynkowi przewidują, że w roku 2008 kontynuowany będzie wzrost cen mieszkań w Rosji, który osiągnie 15-18 proc. na nowe mieszkania”.?Te prognozy się nie sprawdziły, bo ani rosyjscy analityce, ani nikt inny, nie przewidzieli globalnego tąpnięcia rynków finansowych. Dziś w Moskwie w wolnych, nowych mieszkaniach hula wiatr, a od ogłoszeń o taniej sprzedaży mieszkań z niespłaconym kredytem hipotecznym pęcznieją kolumny reklamowe gazet. ?Tylko w ostatnim tygodniu moskiewskie nowe mieszkania staniały o ponad 4 proc. Przy czym, jak podliczyła agencja nieruchomości Doki - najbardziej - o 5,2 proc. mieszkania w klasie luks (najdroższe - teraz po 15813 dol/mkw). Spadła też o 14,5 proc. ich podaż do 680 apartamentów w całej Moskwie.? Prognozę dla rynku mieszkań w stolicy na przyszły rok opublikował największy bank detaliczny Rosji, a zarazem największy kredytodawca w branży kredytów hipotecznych - państwowy Sbierbank. W zależności od wzrostu rosyjskiego PKB, poziomu inflacji i kursu dolara spadek cen nowych mieszkań (w dolarach) w Moskwie wyniesie 47 proc. (wariant optymistyczny) do 60 proc. przy minusowym PKB.?To dramatyczne prognozy dla deweloperów. Od miesiąca dobijają się oni państwowej pomocy. W październiku rząd Putina zdecydował, że za budżetowe pieniądze, wykupi od rodzimych deweloperów nieruchomości najtańsze, w tzw. klasie ekonomicznej, które stanowią około połowy wszystkich budowanych w Rosji mieszkań (40 proc. to lokale o podwyższonym standardzie a 10 proc. w klasie lux). ?Rząd udostępni też firmom deweloperskim za pośrednictwem państwowych banków, preferencyjne kredyty na dokończenie inwestycji. Banki, które kredytują rosyjski system mieszkaniowy otrzymają państwowe depozyty, by dalej udostępniały klientom tanie rublowe kredyty hipoteczne. ?Na razie poza tymi deklaracjami nie się nie dzieje. Więc firmy deweloperskie, które przez lata zarabiały krocie na zawyżonych cenach, przeżywają szok powrotu do normalności.?
Ceny mieszkań; Wojna w Ukrainie; ChatGPT; Rosja nie uznaje Hamasu za organizację terrorystyczną, a przywódcy Hamasu dwukrotnie byli w Moskwie w ciągu ostatniego roku
Metr kwadratowy mieszkania w dużym mieście zdrożał w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 15,6%. Tak wynika z najnowszych danych NBP. Czy wojna za naszą wschodnią granicą przyniesie przecenę? Z kilku powodów może być wręcz przeciwnie. Ile kosztują mieszkania w Polsce? Prawie 11,5 tys. złotych w Warszawie, ale też już ponad 10 tysięcy za metr w Gdańsku czy Krakowie – takie są przeciętne ceny mieszkań z drugiej ręki, które faktycznie płaciliśmy w pierwszym kwartale 2022 roku – wynika z najnowszych danych NBP. Nawet w takich miastach wojewódzkich, w których za lokum zwykło się płacić najmniej (np. Kielce czy Zielona Góra) średnia cena transakcyjna mieszkania jest na dobrej drodze, aby niebawem osiągnąć poziom 6 tys. złotych za metr lokalu używanego. Co warto podkreślić, choć liczby te podsumowują pierwszy kwartał, to nie są to jeszcze dane ostateczne. Bank centralny, w swoich wstępnych szacunkach za pierwszy kwartał zbiera bowiem informacje za okres od grudnia do lutego. Gdy do analityków NBP dotrą dane za marzec, to ostateczne wyniki mogą się jeszcze trochę zmienić. Ceny mieszkań w największych miastach (I kwartał 2022 r.) Lokalizacja Mieszkania nowe Mieszkania używane Przeciętna cena transakcyjna Zmiana cen w ciągu roku Przeciętna cena transakcyjna Zmiana cen w ciągu roku* (w zł za m kw.) (w zł za m kw.) Białystok 8 036 zł 33% 6 916 zł 20% Bydgoszcz 7 738 zł 11% 6 297 zł 13% Gdańsk 11 231 zł 15% 10 239 zł 7% Gdynia 11 827 zł 25% 9 245 zł 7% Katowice 8 928 zł 21% 6 145 zł 19% Kielce 6 929 zł 16% 5 992 zł 20% Kraków 10 494 zł 18% 10 001 zł 18% Lublin 8 368 zł 23% 7 884 zł 20% Łódź 7 718 zł 19% 6 214 zł 18% Olsztyn 7 450 zł 14% 6 799 zł 17% Opole 7 023 zł 13% 6 201 zł 10% Poznań 8 791 zł 10% 7 622 zł 21% Rzeszów 7 493 zł 16% 7 792 zł 5% Szczecin 8 840 zł 20% 7 421 zł 23% Warszawa 12 412 zł 16% 11 451 zł 15% Wrocław 10 029 zł 19% 9 202 zł 14% Zielona Góra 6 885 zł 30% 5 719 zł 19% * Na podstawie indeksu hedonicznego uwzględniającego jakość sprzedawanych mieszkań Opracowanie HRE Investments na podstawie danych NBP Mieszkania drożeją coraz szybciej - bardziej niż inflacja Już od kilku kwartałów na sile przybiera tempo, w którym mieszkania drożeją. Najnowsze dane NBP pokazują, że przeciętny metr mieszkania od dewelopera na 7 największych rynkach zdrożał w ciągu roku o 14,9%. W przypadku mieszkań używanych zwykła średnia wyliczona na podstawie zapisów z aktów notarialnych poszła w górę o 9,3%. Na rynku mieszkań używanych analitycy banku centralnego są jednak w stanie określić nie tylko jak zmieniała się zwykła średnia, ale też potrafią ocenić dynamikę zmian cen z uwzględnieniem jakości sprzedawanych lokali. Chodzi o to, że możliwe jest wyczyszczenie danych z faktu, że np. raptem więcej osób kupuje mieszkania o niższej lub wręcz przeciwnie - wyższej jakości. Indeks, który bada zmiany cen w ten bardziej wiarygodny sposób nazywa się indeksem hedonicznym. Wynika z niego, że przeciętne „M” sprzedane na 7 największych rynkach zdrożało w ciągu roku aż o 15,6%. To, że indeks hedoniczny pokazuje szybszy wzrost cen niż zwykła średnia sugeruje, że dziś – gdy mieszkania wyraźnie zdrożały, a zdolność kredytowa spadła – więcej rodaków wybiera lokale z niższej półki cenowej – np. w gorszym standardzie czy w większym oddaleniu od centrum. W ten sposób staramy się ograniczyć łączny koszt zakupu. Ceny mieszkań używanych w Polsce w latach 2016-2022 Z punktu widzenia właścicieli mieszkań, fakt, że ich lokale zdrożały w ostatnim roku o 15,6% to o tyle dobra wiadomość, że zaklęty w nieruchomości majątek został uchroniony przed inflacją. Przypomnijmy, że ta jeszcze w lutym (na tym miesiącu kończą się dane przeanalizowane przez NBP) inflacja w Polsce wynosiła wg GUS 8,5%, a nawet najnowszy odczyt (za kwiecień) mówi o wzroście cen dóbr i usług o 12,4% w skali roku. Chęć uchronienia kapitału przed inflacją jest dziś jednym z ważnych atutów inwestowania na rynku mieszkaniowym. Trzeba mieć jednak świadomość, że mechanizm ten działa tym lepiej, im dłuższy jest horyzont inwestycyjny. Z szacunków HRE Investments opartych o dane z 15 rynków rozwiniętych wynika, że zakup mieszkania na wynajem na co najmniej 10 lat daje nam niemal pewność zysku wyższego niż inflacja. Efekt tej inwestycji jest oczywiście lepszy jeśli mieszkanie nie stoi puste, ale jest wynajmowane. Pojawiające się od miesięcy doniesienia medialne karzą sądzić, że rząd planuje karać dodatkowym podatkiem posiadaczy niezamieszkanych lokali. W podobnym kierunku szły postulaty formułowane od kilku kwartałów HRE Think Tank. Głównym celem opodatkowania pustostanów jest oczywiście to, aby poszerzyć ofertę mieszkań na wynajem, których dziś na rynku bardzo brakuje. Pieniądze pochodzące z takiej daniny mogłyby służyć samorządom np. do budowania mieszkań komunalnych. Dodatkową motywacją dla rządu może być ponadto też uszczelnienie systemu podatkowego. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, że część właścicieli mieszkań wynajmuje lokale „na czarno”. Jeśli będą mogli oni uniknąć podatku od pustostanu mając podpisaną umowę wynajmu, to jest szansa, że skończą z wynajmem „na czarno”. Wszystko jak zwykle rozbija się jednak o szczegóły. Nie wiadomo bowiem czy podatek od pustostanów wejdzie w życie, czy wynajmowanie mieszkania zwalniać będzie z tej daniny i jak wysoka ona będzie. Wynagrodzenia rosną dziś wolniej niż ceny mieszkań Wzrosty cen mieszkań, które cieszyć mogą właścicieli mieszkań są jednak dużym problemem dla osób dopiero chcących zrealizować marzenia o własnym „M”. Niepokojące jest chociażby to, że ceny mieszkań przez ostatnich 12 miesięcy rosły szybciej (15,6% r/r) niż pensje. Te w przedsiębiorstwach były w marcu wg GUS o 12,4% wyższe niż przed rokiem. Trzeba mieć świadomość, że jeśli ceny mieszkań będą przez dłuższy czas rosły szybciej niż pensje, to będzie to rodziło ryzyko korekty na rynku mieszkaniowym. Z punktu widzenia osób chcących kupić własne „M” dużym problemem jest też fakt malejącej zdolności kredytowej. Ta wynika z trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych i regulacji UKNF, które dodatkowo utrudniają dostęp do „hipotek”. Efekt tego jest taki, że tak jak jeszcze we wrześniu 2021 roku trzyosobowa rodzina, w której oboje rodzice pracują i każde z nich przynosi do domu po średniej krajowej, mogło pożyczyć na zakup mieszkania 700 tysięcy złotych, tak dziś kwota ta stopniała do 410-420 tysięcy. W takim otoczeniu popularność startującego pod koniec maja rządowego programu kredytów bez wkładu własnego będzie ograniczona. Tak jak przez wiele miesięcy największym problemem osób chcących kupić pierwsze „M” był niewystarczający wkład własny, tak dziś jest to niewystarczająca zdolność kredytowa. Spadki cen mieszkań mało prawdopodobne. Wzrosty cen mogą być mniejsze niż dotąd W ostatnich miesiącach na sytuację na rynku mieszkaniowym oddziałują bardzo mocne siły. To one decydują o poziomie popytu, podaży i cenach. Te ostatnie powinny spadać w otoczeniu szybko rosnących stóp procentowych i zakręcania kurków z kredytami. Z drugiej strony mamy jednak wysoką inflację, przed którą część rodaków chce się skryć pod egidą rynku mieszkaniowego. Za to konsekwencją masowego napływu migrantów jest bezprecedensowa sytuacja na rynku najmu, gdzie ofert po prostu brakuje, a stawki za wynajem nie tyle rosną, co wręcz galopują. I choć nie jest wykluczone, że dynamika wzrostów cen mieszkań trochę wyhamuje, to jednak trudno spodziewać się przecen w sytuacji, w której siła nabywcza pieniędzy zauważalnie spada, rentowność najmu rośnie, nowych mieszka buduje się mniej, fundusze inwestycyjne wykupują bloki, osiedla, a nawet całe firmy deweloperskie, a rosnące koszty budowy powodują, że deweloperzy oferują mieszkania na sprzedaż z coraz wyższymi cenami. Bartosz Turek, główny analityk HRE InvestmentsAnalitycy banku Credit Agricole twierdzą, że transakcyjne ceny mieszkań na rynku pierwotnym w 7 największych miastach w 2023 roku mogą pozostać na takim samym poziomie jak w III kw. 2022 roku, tj. 11,3 tys. zł/m2. – Wcześniej zakładaliśmy, że wzrost cen będzie skoncentrowany w 2023 roku, a obecnie zmaterializował się on już w
Malwina Wrotniak2012-07-23 06:02redaktor naczelna 06:02fot. iStock / / ThinkstockW Moskwie jest prawie wszystko, o czym można zamarzyć, czasem tylko słabej jakości lub w strasznych cenach. O tym, dlaczego Rosjanie unikają podziemnych parkingów, że watahy dzikich psów przemierzają centrum i kiedy w progu drzwi stanie policjant z kałasznikowem w ręku rozmawiamy z jedną z Polek mieszkających w Moskwie. Karolina Skrobotowicz-Keene* jest prezesem Klubu Polskiej Przedsiębiorczości, prowadzi też internetowy portal dla Polaków mieszkających w Rosji. Malwina Wrotniak, Doniesienia z Rosji sprzedają się bardzo dobrze, bo władza nie pozwala się tu nudzić, a i obyczaje trochę egzotyczne. Która sensacja na temat Moskwy Panią bawi najbardziej? Kredyty hipoteczne drożeją? Porównaj raty w różnych bankach. Karolina Skrobotowicz -Keene: Większość sensacji to szczera prawda... Ale Czarne Wołgi nie porywają na moskiewskich ulicach? Karolina Skrobotowicz-Keene, Polka w Moskwie Czarne Wołgi już nie, za to funkcjonują tu dzikie taksówki, które nazywamy łapkami, ponieważ trzeba podnieść rękę, żeby zatrzymać jakąś ładę czy żyguli. Sama korzystam z nich dość często, choć to prywatne samochody i podobno przykre historie się tam zdarzają. Hordy bezpańskich psów wałęsających się po moskiewskim mieście to też nie bajka? To niestety absolutna prawda, mieszkam 15 minut od Kremla, a boję się wracać późnym wieczorem, ponieważ jedno stado mieszka niedaleko. Robi to niesamowite wrażenie w nocy - trochę jak wataha wilków sunąca cicho po lesie. Ciekawe jak na miejsce, które uchodzi za jedną najdroższych lokalizacji na świecie. Żeby przyzwoicie funkcjonować w tak drogim mieście, trzeba się mocno nagłówkować? Powiedziałabym, że nie jest to tak trudne, jak może się wydawać. Szczerze mówiąc, chętnych na wyjazd do Moskwy jest mało, a rynek pracy jest bardzo chłonny, jeśli chodzi o wysoko wyspecjalizowane kadry. Osoba władająca rosyjskim plus innym popularnym językiem ma duże szanse. Trzeba jedynie dobrze wszystko skalkulować, ponieważ życie jest tu niesamowicie drogie. Czapki - uszatki, jeden z symboli Rosji, fot. Karolina Skrobotowicz-Keene Polskie firmy nie są na to często przygotowane, szczególnie jeśli chodzi o koszty, jakie należy ponieść przy otwieraniu firmy oraz opłatę za mieszkanie dla swojego pracownika (około 5 tys. zł miesięcznie za kawalerkę). Ma Pani wrażenie, że między innymi dlatego kombinatorstwo urasta tu do większych rozmiarów niż gdzie indziej? Rosja znajduje się aktualnie na 143. pozycji na liście Transparency International (raport z 2011 r.), co mówi samo za siebie. Za nią jest już tylko Ukraina i kraje afrykańskie (Somalia, Angola, Sudan etc.). Łapówkarstwo jest tu praktykowane na tak dużą skalę, że wszystko jest już praktycznie staryfikowane. Polskie media podawały ostatnio, że Moskwa przeniesie swoje centrum... poza miasto, gdzie na razie panuje głęboka wieś. Moskwiczanie już oswoili się z tą myślą? To największe jednorazowe powiększenie Moskwy w historii. Miasto zwiększyło swoją powierzchnię 2,5 raza - z 1 070 km2 do 2 510 km2. Tym samym od 1 czerwca Moskwa weszła do dziesiątki największych miast świata. Aktualnie zajmuje 6. miejsce. To, że przenosi się środek ciężkości miasta tu na miejscu nie wzbudza wielkich kontrowersji - większości ludzi i tak nie stać na mieszkanie w centrum, więc jadą po dwie godziny do pracy. Próbowała Pani kiedyś przemierzyć miasto na raz? Nie jestem maratończykiem, więc odpowiedz brzmi: nie. Moskwa to dotychczas 40 km szerokości wszerz i 52 wzdłuż. Zdecydowanie za dużo na poranną przechadzkę, a jeżdżenie rowerem po ulicy bardzo szybko kończy się śmiercią. Wcześniej za prawo jazdy się płaciło, więc początkujący kierowcy praktykowali po prostu na ulicach. Ruble, fot. Może właśnie te przenosiny centrum rozładują przewalające się przez miasto tłumy. Bo tutaj naprawdę codziennie jest problem z parkowaniem, prawda? Myślę, że absolutnie nie zmieni to nic. Problem z parkowaniem jest poważny, choć po Paryżu już mną to zupełnie nie wstrząsnęło. Co ciekawe, według oficjalnych statystyk miejsc parkingowych jest bardzo dużo, Rosjanie jednak z uwagi na swoje umiejętności kierowania pojazdem unikają podziemnych parkingów, stając sobie na pasach dla pieszych, chodnikach, w trzecim rzędzie, na środku skrzyżowania... Jakie inne uciążliwości wielkich metropolii najbardziej doskwierają w stolicy Rosji? Życie w Moskwie oznacza korki, korki i jeszcze raz korki, plus zanieczyszczone powietrze i ludzką rzekę w metrze. Choć na razie jeszcze nie ma tu, jak w Tokio, „dopychaczy wagonowych”. I to czekanie… W Hongkongu na taksówki, w Moskwie za czym szczególnie? Tutaj czeka się głównie w korkach - obecnie prowadzona jest akcja reklamowa Nie dla 15 sutek [po polsku: doba] w korku rocznie... Raz wracałam z pracy 4 godziny. Moskiewskie korki, fot. Robert Tyma Czeka się również na Rosjan - jest to naród niesamowicie spóźnialski, właściwie na większość spotkań należy przychodzi c z półgodzinnym opóźnieniem. Czeka się w kolejkach do McDonald’s, na wstęp do Planetarium i na najnowszą wystawę Picassa w Muzeum Puszkina. Czeka się nawet na uśmiech kelnerki (śmiech). Można na temat Rosji ironizować, ale na miejscu nie zawsze jest do śmiechu. Często odczuwa Pani, że polityka czy - jak kto woli – władza wkracza w prywatne życie obywateli? Ingerencją jest na pewno wymóg wizowy oraz obowiązek registracji. Po powrocie z zagranicy ma się określoną ilość dni na zgłoszenie swojego przyjazdu. Ale nie będąc aktywną opozycjonistką, nie napotkałam żadnych nieprzyjemnych sytuacji. Raz poczułam się nieswojo: alarm w domu podłączony mam bezpośrednio do policji. Moskwa - Kreml, Image licensed by Ingram Image Pewnego dnia pomyliłam się przy wpisywaniu kodu. 5 minut później otworzyłam drzwi umundurowanemu panu z kałasznikowem w ręku... Są takie rosyjskie zwyczaje, do których nadal nie udało się Pani przyzwyczaić? Nieuprzejmość, a właściwie warcząca wrogość personelu w sklepach, restauracjach i innych miejscach, gdzie klient zdecydowanie panem nie jest. Sposób parkowania i jazdy samochodem (120 km/h w centrum jest na porządku dziennym). Styl ubierania się niektórych pań (15-centymetrowe szpilki noszone w środku zimy, w zaspach śnieżnych). Notoryczne spluwanie na chodnik. Karolina Skrobotowicz-Keene, na zdj. w bunkrze Taganskaya Obyczaje bardziej jak z tej wsi, którą widać zaraz za Moskwą. Pomiędzy rosyjską wsią a miastem istnieje ogromna przepaść. Już 30 km od Moskwy wjeżdżamy w świat sielskich dacz, malutkich, kolorowych, koronkowo zdobionych domków z drewna. Są pomalowane na niesamowite kolory. Wyglądają przeuroczo, choć co z tego, jeśli w większości nie posiadają łazienek, a ogrzewane są nadal starymi piecami? Bardzo często więc dochodzi w nich do pożaru. Nie należy też jednak zapominać, że Rosja może pochwalić się ponad dziesięcioma miastami liczącymi powyżej miliona mieszkańców. Nie są to światowe metropolie, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ten niedościgniony dla nich wzór, Moskwa, to chyba jednak nie miasto na całe życie. Szczególnie jeśli ma się dzieci. Miasto jest bardzo zanieczyszczone, parków w centrum jest mało, ciągłe korki uniemożliwiają szybkie przemieszczanie się, tempo życia jest zawrotne, szkoły międzynarodowe kosztują fortunę (od 17 tys. dolarów rocznie). Zima trwa 6 miesięcy. Dużym minusem jest brak tanich linii lotniczych - niby są dwie, ale drogie. Podróż do Europy kosztuje dużo - bez promocji za bilety do Paryża czy Polski płacę około 1 tys. euro dla całej rodziny (2 dorosłych, dziecko plus niemowlę). Teraz po raz pierwszy udało mi się załapać na promocję w Locie, 1 400 zł za wszystkich, jestem przeszczęśliwa. Co więc Panią tak skutecznie tu trzyma? Trzyma mnie kilka rzeczy: po pierwsze dobra sytuacja finansowa dla rodziny (jest to naprawdę dobry powód, łączący chyba wszystkich Polaków tu mieszkających). Po drugie - ilość wystaw, spektakli, restauracji, muzeów, oper, sklepów, nowych pomysłów na biznes i na spędzanie czasu jest tak wiele i są tak różnorodne, że nawet nie próbuję wszystkiego ogarnąć. Ale daje to niesamowitą frajdę. Ludzie ciągle gdzieś wychodzą, spotykają się w teatrze, klubie, na imprezach firmowych, z powodu rożnych okazji - życie towarzyskie więc kwitnie. Nie chcę, żeby zabrzmiało to arogancko, ale dużo moich znajomych po powrocie do Polski dzwoniło do mnie i z przerażeniem w głosie opowiadało, że w Warszawie nikt nie chce wyjść w tygodniu na piwo ani do kina, a w weekendy też nie jest to łatwe. Że nikt nie wpada na kawę, że nikt nie ma czasu. W Moskwie jest prawie wszystko, o czym można zamarzyć, czasem tylko słabej jakości lub w strasznych cenach. Alternatywa wobec tej lokalizacji? Jeśli miałabym możliwość wyboru miejsca zamieszkania, to chyba zdecydowałabym się na Paryż lub Londyn. Dają wszystko to, co Moskwa, tylko w lepszym opakowaniu. Dziękuję za rozmowę. * Moskiewską rzeczywistość widzianą oczami Polki Karolina Skrobotowicz-Keene opisuje na co dzień w internecie - Ceny w Moskwie* Waluta: rubel rosyjski (RUB) 1l mleka to koszt: 30-75 Rbl (duże różnice cenowe pomiędzy sklepami), czyli między 3 a 7 zł 1l benzyny: ok. 30 Rbl/l (ok. 3,10 zł/l) 3-pokojowe mieszkanie średniej klasy: średniej klasy to koszt: 70-80 m2 w centrum kosztuje najczęściej pomiędzy 1 a 3 mln zł. Wynajem takiego mieszkania to koszt od 4 do 27 tys. zł za miesiąc, najczęściej ok. 8 tys. zł. Zdecydowanie tańsze niż w Polsce są: benzyna, papierosy (Malboro ok. 5,50 zł). Bezpłatne jest parkowanie w centrum na ulicy oraz miejscowe połączenia telefoniczne. * Na pytania odpowiada Karolina Skrobotowicz-Keene, bohaterka Tam mieszkam: Moskwa Źródło:
G Developery Developery Sprzedawcy Nieruchomości komercyjne W dowolnym mieście Kraj Miasto Dzielnica Stacja metra Typ obiektu Mieszkanie Apart-hotel Taunhaus Dom Willa Hotel Cena Raty Gorące okazje Opłata kryptowalutą Finansowanie społecznościowe Dostępny zwrot gotówki Infrastruktura Płac zabaw Obok przedszkole Obok szkoły Obok marketów Serwis Parking Parking podziemny Bezpieczeństwo Cena Według daty dodania Według popularności Znaleziono obiekty: 365 Nieruchomości w nowych budynkach od deweloperów Moskwa Pokaż więcej Moskwa. Gorące oferty nieruchomości FAQ Czy można zdalnie kupić nieruchomość w Moskwa? Czy obywatele innych krajów mogą kupować nieruchomość w Moskwa? Czy dostępny jest plan ratalny na zakup nieruchomości w Moskwa? Wpisz swoje imię i numer telefonu, aby oddzwonić
Najdroższe dzielnice do wynajęcia w Warszawie w 2023. Śródmieście - Ta dzielnica znajduje się w sercu Warszawy i jest najdroższą dzielnicą do wynajmu. Średnia miesięczna cena wynajmu jednopokojowego mieszkania wynosi około 4 290 PLN. Mokotów - Ta dzielnica znajduje się na południu Warszawy i słynie z ekskluzywnych dzielnic
Ceny transakcyjne mieszkań wciąż rosną. Według danych opublikowanych przez Narodowy Bank Polski, w całym 2021 roku ceny nieruchomości w miastach poszły w górę nawet o kilkanaście danych NBP za IV kwartał 2021 jasno wynika, że w największych polskich miastach, najbardziej względem III kwartału ceny wzrosły w Lublinie (12,4%), następnie w Bydgoszczy (7,8%) oraz w Gdańsku (7,5%). Najsłabsze wzrosty odnotowano w Łodzi (1%) i Kielcach. (2,9%). Spadek cen mieszkań miał miejsce jedynie w Katowicach ale o zaledwie (-0,6%).W skali roku wzrosty cen mieszkań o kilkanaście procentŹródło: NBP Jednak jak widzimy na powyższym wykresie, w skali roku we wszystkich analizowanych miastach wzrosty cen były dwucyfrowe. Najwyższy skok r/r dostrzegamy w Gdyni (34,9%), następnie w Białymstoku (30,3%) i Szczecinie (26,6%). Dziesięciu procent podwyżki nie przekroczyły jedynie ceny transakcyjne w Olsztynie i Opolu. Na największym rynku czyli w Warszawie w skali roku mieszkania podrożały o a w samym 4 kwartale o nowych mieszkań rosną nieprzerwanie od 2016 NBPPatrząc na relację kwartalną i roczną, podwyżka cen transakcyjnych na rynku pierwotnym mieszkań przyspieszyła. We wszystkich analizowanych miastach rejestrujemy nieprzerwane wzrostu od 2016 r. Do tej pory najbardziej gwałtownym pod względem wzrostu rokiem był 2019 r, jednak według badania NBP 2021 r. zostawił go w kolei, jeśli spojrzymy na to pod względem ostatnich 5 lat, to ceny mieszkań na rynku pierwotnym wzrosły średnio o 36%. Najbardziej w Szczecinie (89%), powyżej 50% w Gdańsku, Łodzi, Krakowie, Warszawie i rosnącymi cenami mieszkań w górę idą stawki najmu. Według analizy przygotowanej przez HRE Investments, w 2021 r. zapłaciliśmy średnio o 12% więcej niż rok wcześniej. Więcej na ten temat pisaliśmy także: Ceny mieszkań w Warszawie doganiają ceny w Moskwie, San Marino czy Madrycie. Wartość nieruchomości w Europie rośnie szybciej niż czynszeZachowanie rynku wynika z zachowania gospodarkiTrudno się dziwić rosnącym cenom mieszkań, skoro według najświeższych szacunkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja CPI za styczeń 2022 wyniosła 9,2% i jest najwyższa od 21 lat. A od pięciu miesięcy, nieustannie odnotowujemy podwyżki stóp procentowych i indeksów WIBOR co według wielu komentatorów w końca zatrzyma wzrost cen nieruchomości. Przypomnijmy, że podczas lutowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej stopa referencyjna wzrosła o 50 pb. do 2,75%. Na razie oznak występowania takiego zjawiska nie widać, być może dane za 1 kwartał 2022 roku pokażą przynajmniej spowolnienie dynamik wzrostu także: Inflacja w Polsce przekroczyła w styczniu 9%. Dwucyfrowy wzrost cen coraz bardziej realnyW ciągu ostatniego roku w dwóch miastach w Polsce ceny nowych mieszkań zdrożały aż o ponad 20 proc. - w Opolu (o 25 proc. za mkw.) i Szczecinie (24 proc. za mkw.). Początek 2023 roku przyniósł w kilku lokalizacjach korekty cen mieszkań. W większości miast stawki dalej pięły się jednak w górę - wynika z danych NBP.
Cena mieszkań w Moskwie spadła do poziomu z kryzysu 2009 roku. Spadek wartości rubla, wpływa na rynek nieruchomości. Z tego powodu popyt osiągnął szczyty. Rośnie również zainteresowanie nowymi mieszkaniami. Eksperci uważają, że ta sytuacja nie potrwa długo.
Mieszkania po dziewięciu latach wreszcie zaczęły tanieć. Jak wynika z danych Expandera i Rentier.io w październiku tego roku w porównaniu do poziomu z maja ceny mieszkań spadły aż w 14 z 17 badanych miast. Ceny za metr kwadratowy aktualnie najwyższe są w Warszawie, Gdańsku i Krakowie, a najniższe w Radomiu, Katowicach i Częstochowie.
Bez pośredników. Najwięcej aktualnych ogłoszeń bez pośredników z Myszkowa tylko na Adresowo.pl. W listopadzie 2023 najtańsze mieszkania w Myszkowie można kupić za 180 tys zł, a najdroższe za 370 tys zł. Średnie ceny mieszkań w ogłoszeniach sprzedaży to 275 tys zł, natomiast średnia cena za m² to 5526 zł.
Listings Sprzedaż Mapa, zmian cen i statystyki Related Real estates хорошая планировка-4 спальни, три санузла, подсобные помещения blisko parku, Moskiewski Uniwersytet Państwowy, MGIMO, szkoły, przychodnia, sklepy, restauracje 4 piętro monolitycznego ceglanego domu klasy biznesowej. Powierzchnia mieszkania: 193 m2 Pokoje (4 izolowane): 20,73 m2, 26,57 m2, 22,08 m2, 14,66 m2.... District Tverskoy, Central JSC Czas podróży ze stacji metra Trubnaya wynosi 8 minut. pieszo Opracowana infrastruktura W pobliżu znajduje się Teatr ... WŁAŚCICIEL. Targowanie na wystawie. Oferujemy na sprzedaż piękny apartament w prestiżowej dzielnicy Moskwy. Mieszkanie ma 4 pokoje z wysokiej jakości ... trzy-pokojowe mieszkanie w centrum Moskwy, w cichej i spokojnej okolicy. Duża kuchnia z wyjściem na taras, duży i przestronny salon, 2 sypialnie, 2 ła... Najlepszy penthouse na sprzedaż w Moskwie Luksusowe, że uderzy swoją wyobraźnię Możesz uzyskać najlepszą ofertę na "Penthouse na Leninsky" teraz ... W Moskwie, w Rosji, znajduje się ogromne mieszkanie dwupiętrowe. Gotowy do zamieszkania, w pełni umeblowany. Dwupoziomowy apartament w centrum Moskw... Dwupokojowe mieszkanie w domu Stalina nie daleko od Garden Ring. Cała infrastruktura centrum Moskwy - czołowych teatrów, filharmonii, muzeów, kluby, ... Mapa, zmian cen i statystykiWyraźnie widać, jak zmieniają się ceny mieszkań na wynajem w Moskwie przy wyborze, powiedzmy, pokoju dwuosobowego zamiast trzyosobowego. Rozwinięto sortowanie według „gwiazdkowej oceny” hoteli i ich infrastruktury.Na giełdzie w Moskwie w poniedziałek znowu było czerwono. Kluczowy indeks Micex stracił 4,3 proc. i spadł do 585,31 pkt. Nominowany w dolarach wskaźnik RTS Index spadł o 3,7 proc. do 633,93 pkt. Traciły głownie spółki surowcowe, gdyż ropa i metale na giełdach surowcowych świata też taniały. Akcje Lukoil spadły o 5,1 proc., bo OPEC odroczył decyzje o nowych limitach wydobycia na kolejne dwa tygodnie. Kolos metalurgiczny Novolipetsk Steel staniał o 15 proc., a jego konkurent Magnitogorsk Iron & Steel o 10 proc. Nastroje na giełdzie w Moskwie popsuł też raport analityków moskiewskiego oddziału banku Goldman Sachs Group. Zapowiedzieli oni spadek cen nowych mieszkań w Rosji aż o 32 proc w 2009 r. Oznacza to koniec trwającego od 10 lat boomu budowlanego. Zamienił on Moskwę w trzecie na świecie zagłębie budowlane. - Spodziewamy się, że ceny akcji spółek związanych z budownictwem i nieruchomościami ucierpią najbardziej po pogorszeniu się ogólnych warunków ekonomicznych i kredytowych – mówią Anton Farlenkow i Artiom Gołodnow. - Dlatego preferujemy spółki z dojrzałym portfelem - dodają. Ceny mieszkań w Moskwie od 2003 r. wzrosły już sześciokrotnie., co uczyniło stolicę Rosji najdroższym miastem po Monako i Londynie. Od października spadły jednak już o 5,7 proc, , z najwyższego pułapu 6122 dolarów za metr kwadratowy, podaje firma Property Market Indicators. Według Goldman Sachs spadną także czynsze za wynajem biur i powierzchni przemysłowych o 36 proc. do końca 2010 r. Ilość wolnych mieszkań może nawet wzrosnąć do tego czasu nawet o 20 proc. Już teraz wiele firm deweloperskich musiało sprzedać część swych zasobów mieszkaniowych aby pokryć długi lub wstrzymało się z inwestycjami, gdyż nie znalazły chętnych banków do kredytowania.
Ponadto liczba właścicieli wynajmowanych mieszkań podwoiła się, a mianowicie z 6900 do 16 000. Dziś wielu właścicieli, którzy chcą wynająć mieszkanie w Moskwie, zaufać temu zadaniu doświadczonym profesjonalistom, którzy wybierają idealnych najemców w jak najkrótszym czasie.
Ograniczenie w dostępie do kredytów hipotecznych oznacza coraz mniejsze zainteresowanie zakupem mieszkań. Mimo słabszego popytu najnowszy raport Barometr Metrohouse i Credipass wskazuje, że średnie ceny mieszkań w największych miastach nadal rosną. Decyzje banku centralnego dotyczące kolejnych podwyżek stóp procentowych zamykają drogę kolejnym grupom potencjalnych nabywców mieszkań do realizacji planów związanych z zakupem. - Rynek mieszkaniowy staje się otwarty dla dobrze sytuowanej klasy średniej, której dochody pozwalają na zaciągnięcie kredytu lub dla klientów gotówkowych, którzy nie muszą posiłkować się przy zakupie zewnętrznym finansowaniem, mówi Marcin Jańczuk z sieci biur nieruchomości Metrohouse, współautor raportu Barometr Metrohouse i Credipass III kw. 2022 r. Jak w sytuacji kumulacji różnorakich czynników zareaguje rynek? Na to pytanie poznamy zapewne odpowiedź za kilka miesięcy, ponieważ rynek nieruchomości ze znamiennym opóźnieniem reaguje na pojawiające się wszelkie bodźce gospodarczo-rynkowe. - Odpływ z rynku klientów powinien w rezultacie wpłynąć na kształtowanie się poziomów cenowych dostępnych na rynku mieszkań. Nie jest to jednak tak oczywiste, ponieważ prawdopodobnym scenariuszem może stać się ograniczenie produkcji przez deweloperów oraz coraz liczniejsze wstrzymywanie się ze sprzedażą klientów indywidulanych, co nie stworzy obszaru dla zjawiska nadpodaży, komentuje Jańczuk. Tymczasem w II kw. 2022 r. na rynku pierwotnym odnotowujemy wzrosty cen we wszystkich największych miastach wynoszące od 0,8 proc. do prawie 4 proc. Liderem wzrostów jest Wrocław (wzrost o 3,9 proc. kw./kw.). Andrzej Prajsnar, ekspert portalu twierdzi, że podwyżki dotyczące Warszawy (3 proc.) oraz Wrocławia, na pewno należy określić jako znaczące. - Stolica Dolnego Śląska już w najbliższym czasie może „przebić” kolejny próg cenowy. Tym razem chodzi o stawkę 11 000 zł/mkw. na rynku pierwotnym. Mimo cenowej pogoni, wrocławski rynek mocno ustępuje krakowskiemu i gdańskiemu pod względem oferty najdroższych mieszkań deweloperskich. Mowa o lokalach kosztujących ponad 15 000 zł/mkw. Najwięcej takich drogich „M” znajdziemy oczywiście w cennikach stołecznych deweloperów. Na warszawskim rynku już co czwarte nowe mieszkanie kosztuje więcej niż 15 000 zł/m kw. Jak wskazują eksperci portalu spośród sześciu analizowanych w Raporcie Barometr miast, w czterech średnia cena nowych mieszkań przekracza już 10 000 zł/m kw. Jedynie w Poznaniu i Łodzi stawki są niższe. Rodzina zarabiająca łącznie 8 tys. zł. netto może liczyć na zdolność kredytową w średniej wysokości 246 tys. zł, choć przed rokiem było to 629 tys. zł. Wszystkiemu winne są wprowadzone w kwietniu rekomendacje KNF, a przede wszystkim rosnące stopy procentowe. Nie wiemy, czy czekają nas jeszcze kolejne ich podwyżki i na ten moment trudno jest prognozować, do jakiego poziomu możemy dojść. - Ciekawą sytuację obserwujemy na początku lipca na notowaniach stawek WIBOR, które symbolicznie od kilku dni zaczynają spadać. Może być to chwilowe wahnięcie lub sygnał, że dotknęliśmy już „dna” i sytuacja zaczyna się stabilizować. Do tego dochodzi fakt, że w ostatnich tygodniach już cztery banki obniżyły oprocentowanie stałe swoich kredytów hipotecznych - mówi Andrzej Łukaszewski, ekspert finansowy Credipass.
Nowe mieszkania na sprzedaż w Bydgoszczy. W Bydgoszczy dostępnych jest 1 781 ofert nowych mieszkań znajdujących się w 37 inwestycjach deweloperskich. Deweloperzy w Bydgoszczy mają w sprzedaży nowe mieszkania powierzchniach od 25 do 133 m², w tym: kawalerki - 100 lokali. mieszkania 2-pokojowe - 792 lokale.
Popyt na mieszkania w Moskwie bardzo wzrósł, ale te już nadające się do zasiedlenia. Fot. Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM Autor: DM Dodano: 04-03-2022 12:30 Skomentuj (5) Podziel się! Udostępnij Twittnij Wyślij Drukuj Popyt na mieszkania w Moskwie od ataku Rosji na Ukrainę wzrósł o ponad 50 proc. Moskwiczanie w obliczu inflacji i taniejącego rubla wykupują na potęgę mieszkania. Jednak popyt niemal nie dotyczy dopiero co rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych. Wojna i sankcje wywołały wzrost cen mieszkań w Moskwie. Rosjanie uciekają od rubla w nieruchomości. Istnieją obawy, że część inwestycji z powodu sankcji nie zostanie ukończonych. Popyt na mieszkania rósł dwuetapowo, najpierw o 18 proc. (dane na podstawie liczby wniosków kredytowych) po tym, gdy na Rosję zostało nałożonych szereg sankcji, a później nawet o 56 proc. Ten wzrost jest efektem podwyżki stup procentowych. Zobacz tereny inwestycyjne na sprzedaż na × DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PRZEJDŹ DO SKLEPU ZALOGUJ SIĘ lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto! Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY KONFLIKT ROSJA-UKRAINA ALERT | RSS RUBEL ALERT | RSS SANKCJE ALERT | RSS ROSJA ALERT | RSS INWESTYCJE MIESZKANIOWE ALERT | RSS MOSKWA ALERT | RSS O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ Kosmos użytkowy, czyli jak Polska chce robić pozaziemskie interesy PSG sięga po ultranowoczesne metody wykrywania nieszczelności rurociągów Czy Ukraina może sprostać Unii? KOMENTARZE (5) Do artykułu: Ogromne zamieszanie na rynku mieszkaniowym Moskwy CZYTAJ WSZYSTKIE DODAJ NOWY KOMENTARZ Zbigniew 2022-03-04 14:57:18 Poprawcie w tekście nie "stup" a "stóp" procentowych. Odpowiedz 2 0 Oceń MK 2022-03-04 12:54:15 Moskwianie, nie moskwiczanie. Bo mieszkają w Moskwie, a nie w moskwiczu. Odpowiedz 1 1 Oceń Józef_62 2022-03-04 13:01:32 jeżeli już, to z rosyjska moskwicze Odpowiedz 0 2 Oceń Errata 2022-03-04 15:01:04 Po prostu, faszystowskie sługusy fiutina. Odpowiedz 1 1 Oceń Daniel 2022-03-04 12:40:46 stup procentowych a może stóp? Odpowiedz 4 2 Oceń DODAJ NOWY KOMENTARZ PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum